Strażacy popłynęli na „byle czym”

Góralska kapela, występy zespołów folklorystycznych, możliwość konsumpcji lokalnych wyrobów, pokazy sprzętu strażackiego, atrakcje dla najmłodszych, dyskoteka pod gwiazdami, a wszystko to w szczytnym celu. Tak wyglądał piknik pod nazwą „Przenosimy góry dla Maćka”, który w sobotę, 10 sierpnia, odbył się nad Pilicą, na sulejowskiej Stacji Polana. Swoją cegiełkę dołożyli również strażacy, którzy zorganizowali „Strażacki spływ na byle czym”.

Maciek Magiera, któremu poświęcona była cała akcja, urodził się jako wcześniak i przeszedł wszystkie możliwe powikłania z tym związane. Obecnie 12-latek potrzebuje intensywnej i ciągłej rehabilitacji oraz zaopatrzenia ortopedycznego. Wymaga to dużych nakładów finansowych stąd pomysł na zorganizowanie piknik charytatywnego.

Piknik postanowiła zorganizować lokalna grupa wolontariuszy i ludzi o wielkich sercach, działających pod tajemniczą nazwą „Drużyna X”. Przyłączyła się do tego cała lokalna społeczność, samorządowcy oraz strażacy. Dzięki pobiciu rekordu w największej paradzie kajakowej – jednocześnie 349 kajakami spłynęło 698 osób – od 25 lipca tego roku Sulejów stał się „kajakową stolicą Polski”. Nic więc dziwnego, że myśli organizatorów krążyły wokół płynącej tu Pilicy.

W trakcie planowania pikniku dla Maćka zrodził się pomysł, aby zrobić coś oryginalnego, tak powstał pomysł zawodów w pływaniu na niestandardowych konstrukcjach, przysłowiowym „byle czym”. Im większe dziwadło-pływadło tym większa szansa na wygraną – i tak to poszło – mówi Marcin Miśkiewicz strażak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim i jednocześnie przewodniczący Międzyregionalnej Sekcji NSZZ „Solidarność” strażaków PSP woj. łódzkiego.

Początkowo miał to być tylko strażacki spływ, ale zainteresowanie było dużo większe więc ostatecznie „spływ na byle czym” odbył się w dwóch kategoriach: strażackiej i open. Ostatecznie do rywalizacji przystąpiło kilkanaście drużyn, które wykazały się olbrzymią inwencją twórczą. Na wodzie mogliśmy zobaczyć m.in. zaprzęg konny z sikawką, wozy-tratwy strażackie czy pływającą remizę. W kategorii open spłynęły konstrukcje nienawiązujące do pożarnictwa. Organizatorzy dzięki wsparciu sponsorów ufundowali nagrody pieniężne i rzeczowe dla uczestników. Tego dnia jednak to nie wygrana była najważniejsza, a dobra zabawa i fakt, że jeszcze na starcie wszystkie ekipy umówiły się, że nagrody zostaną przeznaczone na rehabilitację Maćka.

Oprócz spływu na „byle czym”, dzięki uprzejmości lokalnych firm, które udostępniły kajaki obył się tradycyjny spływ kajakowy. Przybyli na piknik mogli degustować lokalne specjały przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich i wspólnie biesiadować pod chmurką. Podczas całej imprezy trwały liczne licytacje ufundowanych nagród bądź usług. Wszystko przy wspaniałej pogodzie i świetnej atmosferze, a co najważniejsze w celu pomocy 12-letniemu Maćkowi.

Finansowego wsparcia udzieliła Organizacja Zakładowa NSZZ „Solidarność” przy KM PSP w Piotrkowie Trybunalskim. Zbiórkę przeprowadzili także pracownicy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim. Do akcji włączyła się również Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, która objęła imprezę patronatem i przekazała na licytację vouchery na pobyty w nadmorskich ośrodkach wypoczynkowych. W wydarzeniu miał przyjemność uczestniczyć wiceprzewodniczący KSP Maciej Łozowski.

Każdy kto chciałby wesprzeć Maćka Magierę może to zrobić poprzez internetową zbiórkę, do której link znajduje się poniżej:

https://trzewiczek.pl/fundacja/zbiorka-na-rehabilitacje-dwunastoletniego-macka/