Strażacy z Solidarności kolejny raz udowodnili jakie ideały powinny przyświecać związkowcom. Gdy część z nich bezpośrednio była zaangażowana w ratowanie życia i mienia obywateli podczas powodzi, inni zorganizowali pomoc tym ze strażaków, którzy pozostawili własny dobytek na pastwę żywiołu.
Powódź, która nawiedziła południowo-zachodnią Polskę sprawiła, że tysiące osób straciło dobytek życia. Jak zawsze w takich sytuacjach na pierwszej linii walki z wielką wodą byli strażacy. Niestety ratując innych nie byli w stanie zabezpieczyć własnych domostw. Już 18 września br. przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” Bartłomiej Mickiewicz wystąpił z apelem do przewodniczących pożarniczych struktur Związku o rozpoznanie sytuacji i zgłaszanie informacji o strażakach, którzy zostali poszkodowani w wyniku powodzi. Pozwoliło to określić skalę potrzeb i priorytety działania.
Za pośrednictwem związkowej Fundacji Pomocy Poszkodowanym Funkcjonariuszom i Pracownikom Państwowej Straży Pożarnej oraz Członkom ich Rodzin „Solidarni” rozpoczęto też zbiórkę środków finansowych na rzecz poszkodowanych podczas powodzi strażaków PSP. Każdy kto chciałby dołączyć do zbiórki może dokonać wpłaty na konto fundacji Solidarni: 57 1940 1076 3111 2893 0000 0000 (w tytule przelewu należy wpisać: Działalność statutowa Fundacji – pomoc powodzianom).
Pomoc była też organizowana oddolnie. Jednymi z pierwszych, którzy ruszyli ze wsparciem byli związkowcy z województwa kujawsko-pomorskiego. W poniedziałek 23 września związkowcy z Międzyregionalnej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” woj. kujawsko-pomorskiego załadowali do samochodów, zebrany wraz z darczyńcami i organizacjami związkowymi wchodzącymi w skład Sekcji, najpotrzebniejszy sprzęt przeznaczony do usuwania skutków powodzi oraz hermetycznie pakowane posiłki. Cały transport został przewieziony do Nysy, jednego z najbardziej zniszczonych miast.
W obliczu takiej tragedii liczy się każda pomoc. Dlatego też serdeczne podziękowania dla tych wszystkich, którzy wsparli nasz wyjazd w szczególności: firmie SBN Runowo Krajeńskie, Hurtowni Budowlanej Cieślik z Więcborka, Z.P.Chr. Pałuki E.M. Głuszczyńscy Sp. J. Malice koło Kcyni, Warsztatowi samochodowemu Marek Barwiński MB-ek auto servis Trzciany, Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sępólnie Krajeńskim, Komendzie Wojewódzkiej PSP w Toruniu i Komendzie Powiatowej PSP Sępólno Krajeńskie
– powiedział Maciej Klimek, przewodniczący Międzyregionalnej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” woj. kujawsko-pomorskiego.
W Nysie wspólnie z przewodniczącym Regionalnej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” Śląska Opolskiego Pawłem Zielińskim ustalono miejsca, gdzie pomoc jest najpilniejsza. Ekwipunek został rozdany osobom, których dobytek ucierpiał na terenie Nysy, w szczególności w dzielnicach Konradowa i Zamłynie. Obdarowane osoby były bardzo wdzięczne za okazaną pomoc. Na zakończenie związkowcy przyjechali do Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej w Nysie, gdzie czekała na nich gorąca kawa i ciepły posiłek. Międzyregionalną Sekcję Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” woj. kujawsko-pomorskiego reprezentowali: Maciej Klimek, Szymon Dudzik, Bartosz Mizdalski, Grzegorz Barwiński oraz Marcin Kowalski.
Podziękowania za okazane serce złożył również przewodniczący Regionalnej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” Śląska Opolskiego.
Chłopaki z kujawsko-pomorskiego super się spisali. Chciałbym podziękować również kolegom z sekcji śląskiej i łódzkiej za skierowanie pomocy powodzianom z Nysy i okolic oraz wszystkim, którzy pomagali, ale których ciężko mi teraz wymienić. Dziękuję i mam nadzieję, że to nie koniec, bo potrzeby jeszcze będą ogromne
– powiedział Paweł Zieliński.
Warto zaznaczyć, że zbiórki środków dla powodzian prowadzi też wiele regionów NSZZ „Solidarność”. Zachęcamy do włączenia się do akcji i wsparcia poszkodowanych. Każda forma pomocy pozwoli szybciej przywrócić życie mieszkańców zalanych terenów do poziomu sprzed powodzi.