„Nie chcemy być mundurem drugiej kategorii”. Mundurowi protestowali w Gdańsku.

Pomorscy funkcjonariusze służb mundurowych protestowali dziś przed Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku. Związkowcy domagali się między innymi 15-procentowych podwyżek wynagrodzeń oraz nowego programu modernizacji służb mundurowych.

Wśród protestujących znajdowali się między innymi członkowie Międzyregionalnej Pomorskiej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, a także reprezentanci związków zawodowych działających w Policji, Straży Granicznej, więziennictwie i Służbie Celnej.

Solidarność od zawsze walczyła o 15 procent podwyżki dla służb mundurowych. Oczekujemy również takich samych zasad mieszkaniowych jak w wojsku – nie rozłożonych na trzy lata, ale w tym roku

– podkreślił Tomasz Richert, wiceprzewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”.

My, strażacy, od półtora roku borykamy się z rozporządzeniem o czasie służby, które leży u pana ministra na biurku, leży i czeka na podpis. Są zapewnienia ministra, że środki na to są zabezpieczone, ale rozporządzenia nadal nie ma 

– dodał.

Związkowcy przestrzegali, że jeśli nie uda się zawrzeć porozumienia z rządem, to protesty obejmą cały kraj.

W trakcie pikiety delegację związkowców przyjęła Wojewoda Pomorska Beata Rutkiewicz. Protestujący przekazali na jej ręce pismo zawierające postulaty, skierowane do Tomasza Siemoniaka, Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Więcej można przeczytać w poniższym linku:

https://www.tysol.pl/a134654-nie-chcemy-byc-mundurem-drugiej-kategorii-funkcjonariusze-sluzb-mundurowych-protestowali-w-gdansku

Sprawdź również

Pomorscy związkowcy organizują pikietę

Na 29 stycznia 2025 r. zapowiedziano pikietę służb mundurowych w Gdańsku. Ma się ona odbyć …