Pod koniec ubiegłego roku w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu powstała „Solidarność”.Sosnowieccy strażacy zrzeszyli się w „S” – bo jak twierdzą – organizacja związkowa, która do tej pory działała w ich jednostce, nie spełniała oczekiwań pracowników. Teraz liczą na dobrą współpracę z pracodawcą w sprawach dotyczących załogi.
– Powstanie drugiego związku zostało pozytywnie przyjęte przez pana komendanta, który zaprosił nas na spotkanie. Odbyło się ono 25 stycznia, a w jego trakcie pracodawca przedstawił projekt porozumienia dotyczącego współpracy z nową organizacją związkową. Odniesiemy się do tych propozycji w ciągu najbliższych dni – zapowiada Dominik Duraj, przewodniczący „Solidarności” w KM PSP w Sosnowcu.
Jak podkreśla, strażacy z Sosnowca postanowili zrzeszyć się w „Solidarności”, ponieważ mieli problemy z uzyskaniem informacji dotyczących kwestii pracowniczych, takich jak rozbieżności w wysokości nagród, czy kryteria doboru pracowników na szkolenia zawodowe. – Pytania o te sprawy kierowaliśmy do kolegów z branżowego związku, ale nie otrzymywaliśmy żadnych odpowiedzi na nie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że pan komendant ma prawo do podejmowania decyzji, ale my chcieliśmy poznać ich uzasadnienie. Niestety, o wielu kwestiach dowiadywaliśmy się pocztą pantoflową, a to rodziło napięcia i niepotrzebne konflikty między pracownikami – dodaje Dominik Duraj. – Mamy nadzieję, że w przyszłości, podejmując tego typu decyzje pan komendant będzie brał pod uwagę głos przedstawicieli pracowników. Jak ludziom będzie się lepiej pracowało, to cała jednostka na tym skorzysta – mówi przewodniczący „S” w KM PSP w Sosnowcu.
www.solidarnosckatowice.pl