Państwowa Straż Pożarna w obronie granic RP

Kryzys migracyjny, wywołany przez reżim Łukaszenki od połowy roku poważnie zaangażował służby mundurowe. Gdy żołnierze Wojska Polskiego oraz funkcjonariusze Policji i Straży Granicznej na pierwszej linii bronili granicy z Białorusią, tuż za ich plecami swoje zadania realizowali strażacy z PSP.

granica

Państwowa Straż Pożarna nie prowadzi oczywiście działań porządkowo-ochronnych, zastrzeżonych dla innych jednostek podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, udziela natomiast pomocy innym służbom. Do zadań strażaków związanych z sytuacją na granicy należą m.in. zabezpieczenie lądowań oraz tankowania śmigłowców wojskowych, zabezpieczenie zaopatrzenia wodnego na potrzeby działań służb, dostarczanie wody do celów sanitarnych i oświetlenie pasa granicznego. Ponadto, strażacy udostępnili oraz sprawują obsługę techniczną namiotów pneumatycznych przekazanych na potrzeby Wojska Polskiego i Policji.

– Konkretne potrzeby w tym zakresie zgłaszają nam służby wiodące. My staramy się w ramach posiadanych sił i środków dysponować najwłaściwszy sprzęt – mówi st. kpt Tomasz Rogowski ze Stanowiska Kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego i jednocześnie skarbnik Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” przy PSP w Białymstoku – codziennie kilku strażaków dyżuruje na granicy, a w razie potrzeby wspomagają ich koledzy pełniący służbę w jednostkach ratowniczo-gaśniczych z przygranicznych powiatów.

Od początku kryzysu migracyjnego strażacy uczestniczyli w kilkuset zdarzeniach. Głównie obciążone nimi było województwo podlaskie, gdyż to właśnie na tym odcinku granicy dochodziło najczęściej do prób jej sforsowania. Podlaskich strażaków wsparli koledzy ze szkół pożarniczych skąd przyjechały dwie cysterny, aby zabezpieczyć powiaty przygraniczne, z których siły są zaangażowane na granicy. W ciągłej gotowości są utrzymywane także odwody Komendanta Głównego PSP oraz niezbędny sprzęt w tym m.in. dwie mobilne bazy sprzętu medycznego do zdarzeń masowych.

Apogeum działań nastąpiło 16 listopada br. gdy migranci przypuścili szturm na zamknięte przejście graniczne w Kuźnicy. Cudzoziemcy obrzucali polskich pograniczników i żołnierzy kamieniami oraz innego rodzaju przedmiotami. To wtedy właśnie zrobiono zdjęcia, które opublikował na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak. Widać na nich żołnierzy i funkcjonariuszy różnych formacji, którzy współpracują przy zabezpieczeniu przejścia granicznego w Kuźnicy. Wśród nich nie mogło zabraknąć strażaków.

– Jak co dzień, od kilku tygodni, realizowaliśmy swoje zadania na bezpośrednim zapleczu granicy. Migranci zbierali się po białoruskiej stronie, więc kwestią czasu było, kiedy nastąpi atak – mówi jeden ze strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Sokółce – wieczorem przed szturmem wszyscy ruszyliśmy do wzmacniania barier.

montwitter

Olbrzymią i profesjonalną pracę wykonali koledzy kolejnego dnia, gdy zapewnili ciągłość podawania wody do policyjnych pojazdów z armatkami wodnymi. Gdyby nie woda dostarczona przez strażaków, migranci mogliby przekroczyć granicę naszego Kraju – dodał sokólski strażak.

Poza pomocą innym służbom działania PSP były także związane z koniecznością bezpośredniej pomocy migrantom. W kilkunastu przypadkach tylko dzięki sprzętowi i wyszkoleniu strażaków udało się ewakuować skrajnie wyczerpanych ludzi z trudno dostępnego terenu. Niestety dochodziło również do wypadków, także ze skutkiem śmiertelnym, z udziałem samochodów kurierów zajmujących się przemytem ludzi. Przemytnicy często przewożą ludzi pojazdami do tego nie przystosowanymi, a uciekając przed Policją łamią nagminnie przepisy drogowe. To nieuchronnie prowadzi do nieszczęścia. Tego typu zdarzenia również znacząco wpływają na statystykę interwencji straży pożarnej.

Swoje działania prowadzi także Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”. Wszędzie, gdzie angażowani są strażacy „Solidarność” czuwa nad ich bezpieczeństwem i zabezpieczeniem należnych im praw.

– Monitorujemy sytuację chociażby w zakresie przysługujących strażakom posiłków przy długotrwałych działaniach. Dbamy, żeby mieli wodę do picia. Wydaję się, że to oczywiste rzeczy, ale w przeszłości zdarzały się nieprawidłowości w tym zakresie. Jesteśmy też przygotowani, na wypadek konieczności uruchomienia pomocy prawnej – mówi Przewodniczący KSP Bartłomiej Mickiewicz.

Strażacka Solidarność pamiętała także o innych służbach. Prezydium Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, na posiedzeniu w dniu 03 listopada 2021 r., przyjęło stanowisko ws. wsparcia dla funkcjonariuszy chroniących granicę RP. Była to odpowiedź na hejt z jakim spotkali się polscy mundurowi ze strony niektórych środowisk. Analogiczne stanowiska przyjęło też wiele innych struktur NSZZ „Solidarność”, m.in. Zarząd Regionu Podlaskiego czy Zarząd Regionu Mazowsze. Swoje wsparcie wielokrotnie deklarował też Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

Choć wydawać by się mogło, że skala zdarzeń uległa zmniejszeniu to sytuacja na granicy polsko-białoruskiej ciągle jest napięta. Straż Graniczna co chwilę informuje o kolejnych próbach jej przekroczenia. Służby, w tym Państwowa Straż Pożarna, są w ciągłej gotowości, aby w każdej chwili stanąć na wysokości zadania i bronić integralności granic RP.

M.Łozowski/KSP NSZZ „S”

Sprawdź również

Można odejść na zawsze, by stale być blisko – ks. Jan Twardowski

Dzień Wszystkich Świętych, a po nim Zaduszki to czas jaki poświęcamy tym, którzy wyprzedzili nas …